31.05.2016r. we wtorek o godz. 10.00 wychowankowie MOW Debrzno wraz z wychowawcami J. Latawiec i M. Sodkiewicz odwiedzili ogólnopolską rozgłośnię Radia Koszalin. Na miejscu przywitała nas  Pani Ania, która oprowadzała nas po gmachu rozgłośni. Celem wycieczki było poznanie radia ,,od środka” oraz obejrzenie najważniejszych pomieszczeń.

Korzystając z pięknej słonecznej pogody 14 maja grupa wychowanków pod opieką pani M. Sodkiewicz oraz pani J. Latawiec wybrała się do Człuchowa, a w zasadzie do Średniowiecznego Zamku Krzyżackiego na Noc Muzeów. Wypad udał się znakomicie.

A oto co dowiedzieliśmy się z naszej wycieczki...

Najcenniejszym zabytkiem w Człuchowie i regionie jest zespół zamku pokrzyżackiego, który do naszych czasów przetrwał w formie szczątkowej, ale świadczy o potędze i wielkości pierwotnego założenia. Ten krzyżacki zamek potęgą mógł równać sie tylko z Malborkiem. Położony w przesmyku między dwoma jeziorami na trzech sztucznie utworzonych wyspach i złożony z czterech członów robi wielkie wrażenie. Wychowankowie zapoznali się z całą historią zamku. Budowla składała się z trzech przedzamczy i zamku właściwego. Każde przedzamcze posiadało warowną bramę, fosę, mury obwodowe i liczne wieże. Wydaje się, że dostanie do zamku właściwego jest niemożliwe, bo przeszkód do sforsowania było zbyt wiele, jednak warownia nigdy nie posiadała na tyle licznej załogi, aby można było wykorzystać cały jej potencjał obronny. Krzyżacy, mimo potężnego arsenału pozostawili tu zaledwie od 15 do 30 braci zakonnych. Polski starosta w 1466r. dysponował 16 rycerzami. Oczywiście dodać do tego trzeba pewną ilość służby i szeregowego wojska, ale nie zbliżała sie ona nawet do połowy szacunkowej liczby ludzi wymaganej do obsadzenia całych fortyfikacji.

    W dniu 14 lipca 2015 roku w godzinach popołudniowych pięciu wychowanków naszej placówki wraz z opiekunami J. Latawiec i M. Sodkiewicz wybrało się na wycieczkę . Głównym punktem naszej wycieczki był  wzniesiony w XIV wieku zamek w Człuchowie,  który był drugą co do wielkości warownią krzyżacką po Malborku

Back to top